Za każdym razem po skończeniu manicure na pomalowane paznokcie nakładam dodatkową warstwę lakieru nawierzchniowego. Dzisiaj trochę na jego temat 🙂 Dobry topcoat, to przydatna rzecz – ma kilka fajnych właściwości:
nabłyszczenie lakieru – mam kilka lakierów, które same w sobie słabo błyszczą, ale efekt po nałożeniu topcoatu jest czadowy 😉
przedłużenie trwałości lakieru
przyśpieszenie wysychania – koniec z odciskami np. pościeli 🙂
Czasem taki lakier może mieć dodatkowe funkcje – np. świeci w świetle UV, nadaje matowe wykończenie lub posiada brokatowe drobinki.
Aktualnie moim ulubionym jest słynny Seche Vite Fast drying topcoatOpinia na wizażu
Zalety:
+ fantastycznie przyśpiesza wysychanie, koniec z odgnieceniami od poduszki, już kilka minut po pomalowaniu paznokci mogę np. zakładać kurtkę i wiązać sznurowadła – za to go uwielbiam 😀
+ fantastyczny błysk! Wygląda bosko, nawet jeżeli kolorowy lakier pod spodem błyszczy tak sobie, jak szklana albo żelowa warstwa 🙂
+ przedłuża trwałość manicure, choć mniej niż bym chciała
+ wydajny, wygodnie się nim maluje
Wady:
– szybko gęstnieje, choć udaje mi się to opanować za pomocą rozcieńczalnika do lakieru (nawet takiego zwykłego i niedrogiego, z allegro); słyszałam, że można temu zaradzić kupując tylko wersje mini, ale ta zgęstniała w tempie błyskawicznym, wolę się bawić z rozcieńczalnikami 🙂
– ma charakterystyczny drażniący zapach, coś jak benzyna, mi on nie przeszkadza jakoś bardzo; ale formuła pewnie jest pełna szkodliwych składników
– słyszałam, że wysychając może ściągać lakier – u mnie się to nigdy nie zdarzyło
– czasem leciutko zmienia kolor lakieru, szczególnie błysk tych holograficznych
– potrafi zmazać barwnik z niektórych ozdób do paznokci, ale pokrywam je najpierw warstwą „zwykłego” bezbarwnego lakieru i problem z głowy.
Cena: 20-30zł z przesyłką na allegro
Jestem z niego bardzo zadowolona, zachwyca mnie to, że nie muszę tyle czekać aż mój lakier wyschnie 😀 na pewno w przyszłości go kupię, ale chciałabym też wypróbować inne topcoaty 🙂 Ostrzę sobie zęby na top Poshe – kusi składem pozbawionym toluenu, formaldehydu i ftalanów. Sporo dobrego słyszałam też na temat Sally Hansen Insta Dry w czerwonej buteleczce.

Oprócz tego używam:
Wibo Express Growth Fluo Topopinia wizaż.
Bardzo go lubie, daję piękny fioletowy poblask – szczególnie w słońcu i wieczorem. Piękne wykończenie doskonale uzupełniające wiele zdobień. Na wizażu ma głownie beznadziejne opinie, ale ja jestem zadowolona – zużyłam ponad połowę, a wciąż się go wygodnie nakłada, nie rozmazuje, nie odpada płatami, lekko utrwala manicure. Trochę zgęstniał, ale dopiero gdy zostało go bardzo mało – całe szczęście wystarczy dodać rozcieńczalnik do lakierów i jest ok.
Virtual magic nails Strong finish topcoat.
Przyjemna aplikacja, zużyłam połowę i nie zgęstniał, dość szybko wysycha. Niespecjalnie zwiększa trwałość manicure. Teraz używam go jako bezbarwnego lakieru do przyklejania ozdób na paznokciach. Szału nie ma – więcej nie kupię.
Virtual magic nails Matt finish topcoat
Podobny do opisanego wyżej. Na paznokciu początkowo bezbarwny, po paru minutach od nałożenia ładnie matowieje i efekt ten trwa cały czas. Dobra trwałość. Ostatnio nakładam go na warstwę Seche vite i jestem zadowolona. Polecam 🙂