Zdobienie, które chciałabym dzisiaj pokazać powstało
właściwie tylko w ramach eksperymentu, jeszcze tego samego dnia dopadł je
zmywacz. Ale wyniki są zadowalające i mam nadzieję, że także Wam wydadzą się
ciekawe.


Wzorki na piasku
Niedawno pokazywałam piaskowy lakier Lovely Baltic Sand
ozdobiony czarnymi paseczkami – klik. Próba malowania na nim wzorków wyszła
pozytywnie, paseczki nie były takie równe jak na „kremie”, ale wyglądały fajne.
Gdy zdobienie zaczęło mi się nudzić spróbowałam dodać trochę plamek
naśladujących kwiatki – piaskowa faktura nadaje im ciekawego charakteru, gdyby
się przyłożyć i może zmienić kolory, to wyglądałoby super 🙂 Większość blogów
ogarnął piaskowy szał, ale lakieromaniaczki prezentują fakturowe zabawki przede
wszystkim solo. Może czas bardziej poszaleć ze zdobieniami? 😛 😀 Chętnie
zobaczyłabym Wasze propozycje 😀
Gładki piasek lepszy niz brokatowy lakier
Później nałożyłam top Poshe. Jedna warstwa nie zakryła w
pełni piaskowej faktury, ale wyraźnie złagodziła chropowatość. Za to lakier
zaczął się błyszczeć jak szalony 😀 wiele piasków ma przepiękne drobinki, ale
nie zmywają się tak strasznie jak brokaty. Można je z powodzeniem używać na przykład
na karnawałowe imprezy 😀 Nawet jeśli ktoś nie lubi ich wykończenia, to może
zwróci uwagę na fajny błysk bądź kolor i to wykorzysta 🙂
Lovely Baltic Sand zmywał się bardzo dobrze, odrobinkę
gorzej niż krem, ale wciąż dość łatwo. Polecam 🙂