Wreszcie w moje łapki trafiły lakiery Golden Rose Jolly
Jewels! 😀 Są przepiękne, nie mogłam się napatrzeć 😀 Już od dawna są na mojej
whishliście, ale całkiem sporo ich chciałam, przez co żeby nie zbankrutować
totalnie musiałam zaczekać z zakupami na bardziej sprzyjający moment. O jeny,
jak mi się te świecidełka podobają 🙂 Nie dość, że brokaty same w sobie są
śliczne, to nawet buteleczka jest super – w fajnym, prostokątnym kształcie, z
błyszczącą metalicznie zakrętką 🙂 Nie mogłam przestać ich macać i oglądać ;D
Jolly Jewels wraz z jednym lakierem futrzasto-piórkowym
Impression nr 12 i jednym Rich Color nr 44 zamówiłam w sklepie
goldenrose-styl.pl. Jestem bardzo zadowolona z zakupów 😀 Nie dość, że dzięki
promocji skorzystałam z darmowej wysyłki, paczka przyszła bardzo szybko, to
jeszcze dostałam cały zestaw gratisów, który pokazuję na zdjęciu niżej.

Moja mama w zeszłym tygodniu po raz pierwszy wykazała
zainteresowanie zdobieniem paznokci 😛 Ale wygląda na to, że szybko się
wciągnęła – razem oglądałyśmy Jolly Jewels i po raz pierwszy użyłam ich właśnie
na jej paznokciach. Na stopy wybrała niebieski nr 107, a na dłoniach znalazł
się złoty nr 103. Przy okazji rozpoczęłyśmy program odnowy jej paznokci –
trzymamy kciuki, żeby za jakiś czas też mogła pochwalić się pięknymi
pazurkami, a nam przypadnie oglądać kolejna 
paznokciową przemianę 😉


Golden Rose Jolly
Jewels nr 103
to bezbarwna baza z mnóstwem drobniutkiego, złotego pyłku i
większymi złotymi sześciokątnymi kawałkami brokatu. Lakier bardzo elegancki i
klasyczny 🙂 Tutaj na jednej warstwie bazy i jednej Wibo Express Growth Trends
Nude. Kwiatowy akcent, wykonany przy pomocy blaszki z wzorkami i niebieskiego
lakieru Konad, znalazł się na paznokciu palca wskazującego. Jak zawsze – na
wierzch Poshe.