Ile lakierów!

Przedstawiam Wam mojego kocurka o paskudnym imieniu Gnój 😛 Wbrew tej etykietce to on z mojej kociej pary jest tym bardziej słitaśnym i przytulaśnym 😉 Pomagał mi podczas przygotowań do kociego konkursu. Bardzo dzielnie się starał, ale mimo to zamiast pozować bardziej był zajęty łaszeniem się i pokazywaniem brzuszka do głaskania. Jest niesamowicie przyjacielski i uwielbia pieszczoty. Wystarczy na niego popatrzeć, a już zaczyna mruczeć! Zarazem jest dzikim włóczęgą, który rzadko wraca na noc do domu. Uwielbia buszować po łące i zaczepiać wszystkie okoliczne koty. Jest uroczy, słodziutki i kochany, cieszę się, że go mam! 😀
Nie mam nastroju na pozowanie, wolę się łasić i przymilać o smakołyki
 Leż grzecznie Gnoju! 😉 

Zapraszam na koci konkurs u Cień!

 Czemu nie głaszczesz?

 Miziaj mnie po brzuchu!

 Jeszcze!

 Jakie te lakiery nudne..



 Zmierzwiłaś mi futerko, muszę poprawić

 Może nawet się łaskawie chwilkę pobawię…



 …Ale leniwe czyszczenie futerka jest ważniejsze.

 Jaki jestem zadowolony…

Jestę akrobatę i mam śliczne łapeczki

Gnój słitaśnie zaprasza na konkurs. Weźmiesz udział? 😉