Niesamowity różowy lakier – jednocześnie neonowy i
pastelowy 😀 To China Glaze „Neon On
& On”
z kolekcji Sunsational. Jest naprawdę czadowy!

Jak można było się
spodziewać po tym kolorze – lakier smuży przy nakładaniu, dlatego lepiej
sprawdzą się grube warstwy. Pod zdobienie wystarczą właściwie dwie takie, ale
do noszenia solo potrzeba więcej. Ja nałożyłam trzy warstwy. Całe szczęście
szybko wysycha 🙂

China Glaze „Neon On
& On”, 3 warstwy, bez topcoatu. Zdjęcie w słońcu. 
 
China Glaze „Neon On
& On”, 3 warstwy, bez topcoatu. Zdjęcie w cieniu, bez flesza. 
Szary z różowo-pomarańczowym shimmerem to Essence „Get Arty” z edycji limitowanej
Vintage District. Błyszczący pyłek jest bardzo delikatny, ale gdy się
przyjrzymy ładnie go widać na paznokciu. Bardzo ciekawy lakier, ładnie się
nakłada, dwie cieniutkie warstwy dają pełne krycie, szybko schnie.
Przy pomocy tego szarego lakieru i czarnej farbki akrylowej
namalowałam zwierzęce cętki. Aż
trudno uwierzyć, ale to moja pierwsza panterka
na paznokciach! 😉 Trochę się teraz dziwię, dlaczego tak późno się na nią
zdecydowałam, spodobało mi się bardziej, niż myślałam.
Różowa pantera to naklejki od sprzedawcy na allegro
„naklejki wodne”. Nie mam podobnych od innych producentów, więc nie mam
porównania, ale po wykorzystaniu kilku wzorów dochodzę do wniosku, że jednak
nie są doskonałej jakości. Na moich mocno zakrzywionych paznokciach nie chcą
się ładnie ułożyć, zaginają się chowając pęcherzyki wody i powietrza pod
spodem. Po nałożeniu topu wygląda to strasznie. Może muszę poćwiczyć jeszcze
ich aplikację? Granica naklejki jest delikatnie widoczna, ale właściwie nie
rzuca się to w oczy i mi nie przeszkadza. Tylko ich zabarwienie mogłoby być
intensywniejsze, na ciemnych kolorach zupełnie nikną. Czy wszystkie wodne
naklejki tak mają? Szkoda, bo różowa pantera na czarnym tle musi super
wyglądać. Strasznie jestem rozczarowana tym, że muszę się ograniczyć do bardzo jasnych lakierów. 
Różowa pantera na paznokciach została przygotowana z okazji tygodnia pierwszego „Dzikiego projektu” u Alexandry 🙂