Uwielbiam jasną, ciepłą zieleń, taką limonkową, ale niekoniecznie
neonową, to jeden z moich ukochanych kolorów 🙂 Lubię ten odcień w towarzystwie
czerni lub szarości, tak jak w poniższym zdobieniu 🙂
  

Kratkę malowałam korzystając z tutorialu MrCandiipants.
Według niej to zdobienie wygląda tak samo fajnie w wersji z precyzyjnie
malowanymi liniami (tak jak u niej) jak i niedokładnej (jak to zawsze bywa u
mnie;)), choć nie byłabym tego taka pewna 😉 W każdym razie i tak jestem
zadowolona, głównie za sprawą kolorów. Kratkę malowałam jasnozielonym China Glaze Electric Pinneaple, który
niestety jeszcze tego samego dnia się stłukł – całe szczęście, że miałam pustą
buteleczkę po topcoacie, żeby przelać lakier, nawet sporo udało mi się
uratować. Resztę elementów domalowałam lakierami i farbkami akrylowymi.

Na szarym tle Barielle
U-concrete-me
dodałam fantastyczny glitter Clarie’s Farie’s Wheel – ale super wygląda! Szkoda tylko, że
gęstością drobinek nie dorównuje np. lakierom Golden Rose, ale jakoś udało mi
się je wydłubać.
  
Znów malowałam paznokcie przed wyjściem do pracy, przez
co jeden paznokieć niestety ucierpiał :/ strasznie szkoda, bo zdobienie bardzo
mi się podobało, muszę kiedyś ponownie wykorzystać ten motyw, gdy będę miała
więcej czasu 🙂
  
W Trójmieście znów paskudnie zimno, ale życzę Wam (i
sobie;)) wielu słonecznych i gorących letnich dni! 😀

Po więcej cienistych głupot zapraszam na fanpage!