Dzisiaj żadnego szałowego zdobienia nie będzie, ot
naklejki-kwiatuszki. Choć na prześlicznym lakierze. Jednak przede wszystkim
jest to post, żeby zamieścić parę ogłoszeń 🙂

Lakier bazowy to Sally
Hansen Lustre Shine „Lava”.
Jest absolutnie prześliczny i zdecydowanie
godny uwagi. Ma wykończenie duochromowo-metaliczno-glassfleckowe czy jakoś tak.
Efekt zmiany barwy jest niesamowity. Zazwyczaj można to zaobserwować tylko w
buteleczce, ale tutaj na paznokciu wygląda równie cudnie. To ładny metaliczny
różowy, który przechodzi w złoto-pomarańczowy. Kojarzy mi się z ogniście zachodzącym
słońcem nad morzem, ale „Lava” też do niego pasuje. Do tego jest subtelnie
lustrzany, ślicznie się błyszczy. I pięknie zmienia odcień w zależności od
oświetlenia, trudno było mi oderwać od niego wzrok. Niestety nie jest doskonale
kryjący, to po prostu miliardy drobinek w bezbarwnej bazie i potrzebował aż 3
warstw. Ale za to błyskawicznie wysycha.

Uwielbiam go, w najbliższym czasie na pewno wyląduje też
na paznokciach u stóp 😀


 

Ogłoszenie 1 –
chcę kupić aparat fotograficzny.

Konkrety: kompakt 1000-1500zł, uchylny/obrotowy
wyświetlacz (obowiązkowo – taki mam fetysz, że lubię), dobre makro (wiadomo;)).
Zdjęcia robię głównie na ustawieniach manualnych. Fotki na bloga + z wyjazdów
wakacyjnych + hobbistycznie coś se popstrykam.

Jak dotąd miałam Canon Powershot A610 i jest spoko, ale
już się zestarzał. Najbardziej mi w nim przeszkadza to, że potrzebuje strasznie
dużo światła, żeby zrobić ładne, niezaszumione zdjęcie. Mój tata sugeruje mi
Canon PowerShot SX50 HS, który sam sobie kupił. Przetestowałam, ogólnie jest
spoko i wstępnie jest najpoważniejszym kandydatem, bo dużo rzeczy mi się podoba
– wygodny, miłe opcje, generalnie bardzo lubię Canony. Ale zastanawiałam się,
czy znajdę coś w jego klasie cenowej co będzie sobie lepiej radzić z kijowym
światłem, a i nie potrzebuje takiego kosmicznego zoomu optycznego. Może
polecacie coś lepszego? Proszę o pomoc – zasypcie mnie radami! 🙂


 

Ogłoszenia 2 –
wspólne zakupy lakierów zagranicznych

Amethyst organizuje wspólne zakupy w sklepie nailland.hu.
W kupie siła, a właściwie to darmowa przesyłka i rabat. Dlatego zachęcam Was do
dołączenia. Zresztą lakiery w tym sklepie są przepiękne, a w Polsce ciężko je
dostać – szczególnie Picture Polish lub A England. Post u Amethyst ze szczegółami tutaj. Jeśli jesteście ciekawe, jakie lakiery chciałabym mieć, to zajrzyjcie na moją wishlistę

Ogłoszenie 3 –
zabawy blogowo-lakierowe

Zachęcam do udziału i obserwowania uczestników! Sama podjęłam
wyzwanie aż w trzech projektach, a do tego organizuję konkurs. Banerki znajdziecie
w pasku bocznym bloga.

Projekt „Wakacje w Polsce” u Edyty z bloga nailsandmore2 –
szczegóły. Posty o Bałtyku już są, a te górskie się tworzą.

Projekt „Kwiaty” u Red Rouge – szczegóły. Wczoraj namalowałam pierwsze różyczki, widziałyście?

Projekt „Kosmetyczne Skarby” u Hexxany – szczegóły. Post o różach, bronzerach i rozświetlaczach, które mam w swojej kolekcji jest w przygotowaniu. Pojawi się na blogu pewnie za dwa dni. 

I na koniec znów przypominam o konkursie „Paznokcie Panny
Młodej” – szczegóły. Pierwsze uczestniczki już się zgłosiły – dziewczyny, jesteście wielkie 😀