Internet zdominowały koty, które sama
wielbię, ale przydałoby się trochę odmiany od czasu do czasu.
Niniejszym ogłaszam lisi tydzień na blogu, który rozpocznę
skromnie pokazując Wam parę akcesoriów z lisami, które mam na
oku.

To jest lis moich marzeń! Ta torebka
jest na mojej wishliście od dawna i mam nadzieję, że w przyszłym
roku uda mi się ją kupić – jest absolutnie przecudowna! Prawda, że zachwyca? 

Foremki do ciastek z Ikei w kształcie
zwierzątek kupiłam przy okazj przeprowadzki, ale jeszcze nie
zdążyłam użyć. Kombinuję z przepisem na bezglutenowe ciasteczka
🙂

Mam całe stosy ubrań z kotami,
głównie wesołych t-shirtów. Chętnie jednak wpakowałabym do
szafy także jakiegoś słitaśnego liska.

Lis na paznokciach to jest to! Jedną
płytkę MoYou London z kolekcji Mother Nature już mam i czekam na
przesyłkę z kolejną.

Lubicie lisy? Macie jakieś gadżety z
motywem tych zwierzątek? Więcej lisów już od jutra na moim blogu – zapraszam!

Jeśli chcecie więcej wiedzieć co kupuję, co noszę i ogólnie – co robię, to polubcie mnie na facebooku. Jeśli podobał Wam się ten post i chcecie więcej – kliknijcie mnie na bloglovin!

Też lubisz lisy? Dołącz do mnie i opublikuj dowolny lisi post na swoim blogu 🙂 Podsumowanie w poniedziałek za tydzień. Podlinkuj lub udostępnij któryś z moich lisich postów. Możecie też skorzystać z hashtaga #lisitydzień. Baner zabawy znajdziesz poniżej: