Miałam nie poruszać tego tematu, bo
ile można, ale wniosek z analiz blogowych statystyk jest jeden –
wciąż jest zapotrzebowanie na tego typu posty. Zatem tradycji stało
się zadość. Po raz kolejny przełom kwietnia i maja to czas
szalonych łowów na kosmetyki kolorowe w najpopularniejszych
sieciowych drogeriach. Przygotowałam dla Was mały przewodnik
zakupowy – same hity blogosfery.

Natura -40%
20-29.04 Kosmetyki do makijażu, przy
zakupie przynajmniej dwóch sztuk.
Słyszałam, że z tej okazji ceny
wyjściowe są zawyżone – czy to prawda? Jeśli tak, to zwróćcie
na to uwagę.
1. Kwadratowe palety cieni My Secret. Zarówno pstrokate „Hot Colors” jak i te w wersji nude. Cudnie napigmentowane, świetna jakość 🙂 Pokazywałam je na instagramie.

2. Róż Catrice – mam ten ekstra różowy w odcieniu „Pinkerbell”, dość niestandardowy odcień jak na drogeryjną markę, a cudnie wygląda na twarzy.
3. Cieniowane róże Essence Blush Up – ładnie wyglądają, dobre tanie róże na co dzień.
4. Kobo, puder bronzujący – idealny do konturowania, must have z tego zestawienia. Kupiłam niedawno i żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej. Sahara Sand to odcień idealny dla takich bladziochów jak ja, do tego jest w chłodnej tonacji – idealnie do podkreślania rysów twarzy i wydobywania cieni. Sprawdzi się zarówno u osób, które uczą się konturować, jak i bardziej doświadczonych dziewczyn. 
5. Essence Crystal Eyeliner – cała seria szału nie robi, ale ten jeden odcień jest niesamowity. To fioletowo-niebieski duochrom, bosko wygląda nałożony na czarną kreskę jak i solo. 
6. Lakiery! Warto rozejrzeć się za topperami Essence, większość jest świetna. Generalnie lubię też lakiery Catrice. My Secret i Sensique są całkiem spoko.

Moje plany zakupowe: 
7. Od dłuższego czasu kręci mnie kremowy rozświetlacz Essence, chciałabym go kupić. Ale nie wiem na co jeszcze się skuszę. Coś podpowiecie?

Rossmann -49%
Nie dokopałam się do oficjalnej
informacji na temat promocji, ale zazwyczaj blogowe plotki na temat
szczegółów się sprawdzają.
24-27.04 Kosmetyki do makijażu twarzy
– podkłady, pudry, róże, korektory
1. Bronzer „Czekolada” Bourjois – mój oddałam mamie, ponieważ znalazłam sobie coś jaśniejszego. A ona ma ciemniejszą karnację i jest z niego bardzo zadowolona, to już jej drugie opakowanie. Bronzer ma lekko ciepły odcień i jest dosyć ciemny, sprawdzi się latem do opalonej cery. I pachnie! Niekoniecznie czekoladą, ale bardzo przyjemnie 🙂

2. Perełki Wibo Sun Touch – spoko kosmetyk w dobrej cenie. Mam i lubię 🙂

Moje plany zakupowe: 
3. Rozważam zakup rozświetlacza Wibo Diamond Iluminator. Słyszałam, że jest świetny i przypomina słynną Mary Lou-Manizer od theBalm. Ale jeszcze nie zdecydowałam, czy go wezmę, jednak nie jest mi potrzebny.

28.04-04.05 Kosmetyki do makijażu oczu
– tusze, kredki, cienie, eyelinery
1. Eyeliner w żelu Rimmel. Ostatnio częściej używam takich w pisaku lub płynnych, ale ten też jest świetny. Do mocniejszej kreski doskonały, choć pędzelek wymieniłabym na inny – używam takiego skośnie ściętego, a ten jest ok do brwi.

2. Maybelline Color Tatoo – mam tylko jeden kolor, cudownie fioletowy Endless Purple. Jest przecudowny! I mam chrapkę na jakiś fajny rozświetlający cień na co dzień i do zabrania na wyjazdy, najlepiej coś złotawego.
3. Max Factor 2000 calorie – bardzo popularny i bardzo dobry tusz do rzęs. Zużyłam już trzy opakowania i jestem z niego zadowolona. 
4. Wszystkie eyelinery Wibo i Lovely są ekstra! Mam ich całe mnóstwo – kolorowe z wiosennej edycji limitowanej, klasyczny czarny, błyszczący brązowo-złoty z powyższego zdjęcia i matowe – brąz, granatowy i oliwkowo-zielony. Jestem z nich bardzo zadowolona i sięgam po któryś z nich codziennie 🙂
5. Lovely Pump Up Mascara – tani i dobry tusz do rzęs, hit blogosfery. Nie jest moim ulubieńcem, ale co jakiś czas kupuję do używania na co dzień.
6. Mascary L’oreal jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Tym razem kupię chyba ponownie Volume Million Lashes. 
7. Kolorowe tusze do rzęs Wibo. Uwielbiam kolorowe rzęsy, latem to podstawa mojego makijażu! Poluję na fioletowy 🙂

Moje plany zakupowe: 
Złotawy cień w kremie Maybelline Color Tatoo. I jak co pół roku, czas na nowy tusz do rzęs. 

05-11.05 Kosmetyki do ust i paznokci –
szminki i kredki oraz lakiery i odżywki
1. Jak zwykle polecam lakiery Wibo. Aktualnie żaden mnie nie kusi, ale generalnie są bardzo fajne.
2. MaxFactor w kolorze Fantasy Fire. Za cenę regularną trochę byłoby mi żal pieniędzy, bo to malutka buteleczka, ale w promocji polecam. To opalizujący, duochromowy pyłek błyszczących drobinek, jest obłędny! Pokazywałam go tutaj
3. Pomadki Wibo Glossy – moje ulubione do używania na co dzień. Nie są mocno napigmentowane, ale maja fajną konsystencję, nieco nawilżają i świetnie wyglądają na ustach. Do lekkiego makijażu idealne! Moja ulubiona to nr 6 – kolor nude idealny.
4. Błyszczyk Wibo Spicy – taki tam zwykły, ale uwielbiam go, a to szczypanie jest ekstra! 
5. Rimmel Apocalips – doskonała na wielkie wyjścia. Mocny kolor, świetna pigmentacja, długotrwały efekt, szałowe odcienie. Mam nr 501 Stellar – robi mi praktycznie cały makijaż na imprezę lub pokaz taneczny!

Moje plany zakupowe:
W tym tygodniu spasuję, nic nie potrzebuję, nic mnie nie nęci 😉 

Przekopałam się przez archiwum bloga
i wynalazłam stare posty na temat promocji i kosmetyków z
kolorówki:
A jak Wasze plany zakupowe? Będziecie szaleć? Co macie na oku?
Jeśli chcesz więcej wiedzieć jakich kosmetyków używam i co kupuję, to polub Cienistość na facebooku i zaobserwuj na instagramie lub Snapchacie @theCieniu.
Czy mój poradnik zakupowy okazał się przydatny? Pomóż mi dotrzeć z nim do innych udostępniając tego posta!
Dzięki, że jesteś ze mną!
theCieniu