Wczoraj wieczorem zamknęłam blogową ankietę, czas zatem na przedstawienie wyników. Nie będę się skupiać na samych danych statystycznych, a raczej na wnioskach, jakie z nich wyciągnęłam, ponieważ Wasz głos ma wpływ na to, jak będzie wyglądała moja internetowa działalność w najbliższym czasie. 

Kim jesteś, Czytelniczko?
Tak jak się spodziewałam, są tu same dziewczyny. Może powinnam zmienić czasowniki i pisać do Was w formie żeńskiej? Jak dotąd trzymam się zasad języka polskiego i tego, że główną formą jest ta męska, ale tak mało tu Panów, że chyba mi wybaczą zmianę?
Większość z Was jest z dużego miasta. Generalnie to typowy wynik dla użytkowników internetu i czytelników blogów.
Od jak dawna ze mną jesteś?


Większość z ankietowanych jest ze mną ponad rok! Wow, to szmat czasu, dziękuję, że nasza znajomość przetrwała tak długi okres, to wiele dla mnie znaczy! Ale są też nowi czytelnicy – to fantastycznie, ponieważ to oznacza, że mój blog się rozwija i przyciąga nowe osoby.
Jedna trzecia z Was zadeklarowała, że odwiedza moją stronę za każdym razem, gdy pojawia się nowy wpis. A jedna trzecia, jak to zwykle bywa, wchodzi na bloga i pojawi się wpis, który wzbudzi zainteresowanie, czyli standardowo.
Jak najczęściej trafiasz na bloga?
Mnóstwo blogowych autorytetów lekceważy Bloggera i radzi wyniesienie się z tej platformy, ale Wasze odpowiedzi tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję zostając tutaj. Ponad połowa z Was wchodzi na bloga korzystając z systemu „obserwatorzy”! Prawie połowa korzysta z Facebooka – to też wysoki wynik. Ja sama wolę jednak system obserwatorów bloggera albo czytnik kanałów RSS takich jak Bloglovin albo Feedly niż Facebooka, ponieważ czasem nie wyświetla mi się na wallu to co chcę. Całe szczęście jest na to rozwiązanie i włączam opcję „wyświetlaj najpierw” albo korzystam z powiadomień. No i staram się dawać lajki treściom, które mi się podobają – dzięki temu częściej się wyświetlają.Też dopasowujecie w ten sposób swojego Facebooka?
Kiedy najczęściej trafiasz na bloga?


Odpowiedź na to pytanie pomoże mi ustalić najbardziej optymalny czas publikacji wpisów. Jak dotąd najczęściej posty pojawiały się rano lub w południe, ale chyba przesunę je na 17.
Częstotliwość postów
Całe szczęście większości z Was odpowiada i akceptujecie system „rzadziej, ale więcej”. Uff, bo już teraz każdą wolna chwilę poświęcam na blogowanie i ciężko byłoby mi pisać częściej.
Jakość bloga

Ponad 80% z Was uważa, że mój blog wyróżnia się na tle innych! To dla mnie fantastyczna wiadomość! Bardzo się staram, żeby nie zginąć w morzu blogów urodowych i cieszę się przeogromnie, że moja starania dają efekty!
Poprosiłam Was też o wystawienie mi oceny. Policzyłam średnią i wyszło mi, że:
Wygląd bloga 3,8. Dominanta i mediana to mocna czwórka, wyłapałam sporo piątek, ale dostałam też jedynkę i parę dwój, więc średnia nie jest za wysoka. Och, do poprawy… Wynotowałam sobie Wasze uwagi i zrobię co w mojej mocy, żeby było lepiej! Dziękuję za rady i wskazówki!
Jakość zdjęć: 4,4. Całkiem nieźle. Dominanta i mediana to piękne piąteczki. Parę trój też dostałam, ale niższych ocen już nie było. Oczywiście zawsze mogłabym coś poprawić i już wiem, że muszę uważać żeby zawsze była dobra ostrość i pamiętać o odpowiednim oświetleniu.
Jakość wpisów 4,5. Jeszcze lepiej! Dominanta i mediana – oczywiście piątki. Dwie trójki, ale poza tym same dobre i bardzo dobre oceny. Cieszę się bardzo!  
Podsumowując – wciąż mam problem z czymś, co jest moją piętą achillesową od samego początku blogowania. Szablon bloga i wygląd strony wciąż nie jest zadowalający i muszę nad nim popracować. Będę na to potrzebowała czasu, żeby znaleźć coś odpowiedniego i się nauczyć bądź zebrać pieniądze na ekipę remontową 😉 Ale wpisuję wszystkie uwagi na listę zadań do wykonania.

Jestem poważną panią naukowiec i elegancko analizuję dane statystyczne. 
Co robisz na blogu?

Prawie połowa z Was czyta też wpisy archiwalne. Cieszę się, że wciąż są interesujące i znajdujecie w nich coś ciekawego.
Zastanawiałam się, czy nie jest tak, że oglądacie tylko fotki a potem zamykacie stronę. Ale okazuję się, że ponad 80% z Was czyta także cały tekst – to świetny wynik, jak na bloga, który opiera się przede wszystkim na stronie wizualnej. Bardzo się z tego wyniku cieszę, dużo dla mnie znaczy!
Co piąta osoba czyta komentarze za każdym razem, ale generalnie większość do nich co jakiś czas zagląda do tej sekcji. Warto zatem się udzielać, ponieważ sporo osób szuka także i Waszych opinii.
Tematyka bloga

Ponad 80% jest zadowolonych z aktualnej tematyki bloga (paznokcie, lakiery i zdobienia).

Zdecydowana większość jest też zainteresowana wpisami zakupowymi typu „haul”. Nie zdawałam sobie sprawy, że aż tak jesteście tego ciekawe. Widać niepotrzebnie obawiałam się poruszać ten temat i teraz obiecuję regularnie pokazywać swoje nowości.
Kanały social media

Dwie trzecie z Was interesuje mój nowy kanał na YouTube – yupi! Najchętniej oglądałybyście materiały poświęcone kosmetykom oraz lakierom i zdobieniom. Początkowo nie planowałam poruszać tematyki „paznokciowej” na kanale, ale ostatecznie zmieniłam zdanie. Ale na pewno na YT będę poruszać więcej zagadnień niż na blogu.
Wśród najczęściej używanych serwisów społecznościowych dominuje Facebook. Za nim plasuje się Instagram oraz YouTube. Widzę też, że Snapchat zdobywa coraz większą popularność – super!
Nikt z Was nie korzysta z Ask.fm, Periscope czy Vine. Pierwsze dwa też sobie właściwie odpuściłam, ale na Vine jestem od niedawna dosyć aktywna.
Najwięcej z Was, bo aż dwie trzecie, towarzyszy mi na Facebooku. Tworzycie też silną reprezentację na lakierowym Instagramie @theCieniu oraz jako użytkownicy systemu obserwatorów Bloggera. Cieniste społeczności na pozostałych kanałach są bardziej kameralne, ale rośniemy w siłę!
Blogowanie

Większość z Was uwielbia blogi i czyta ich bardzo dużo – to tak jak ja. Znalazły się też osoby, które śledzą tylko kilka blogów bądź wyłącznie mój – czuję się tym bardzo wyróżniona!
Spodziewałam się, że prawie wszyscy moi czytelnicy mają własne blogi, bo głównie takie osoby udzielają się w komentarzach, kojarzę jedynie parę osób bez bloga. I rzeczywiście, większość z Was tworzy coś w Internecie. Ale 20% moich czytelników jest spoza tego grona. Bardzo miło mi Was gościć!
Zaufanie

Ponad 40 procent z  Was kupiło coś, co polecam na blogu. Z czego część z Was zrobiła to więcej niż raz. Wow! To fantastycznie, że obdarzacie mnie takim zaufaniem! Nieustannie dokładam starań, żeby Was nie zawieść i polecam tylko rzeczy, z których sama jestem zadowolona i które uważam za wartościowe. Cieszę się, że to dostrzegacie i doceniacie!
Angielski

Prawie wszyscy stwierdzili, ze część wpisu w języku angielskim jest ok. Nie wiem jeszcze, czy to wprowadzę, ale na pewno chciałabym umożliwić dostęp do tego co tworzę także osobom nie znającym języka polskiego. Mój lakierowy Instagram jest po angielsku i tak pozostanie, ale jeszcze nie wiem jak dalej będę pracować nad rozszerzeniem działalności. Zobaczymy za jakiś czas 🙂
Zdobienia paznokci

Większość z Was określa siebie jako szalone lakieromaniaczki. Macie spore doświadczenie i rozwijacie swoje umiejętności w zakresie zdobień.
Najbardziej interesują Was stemple oraz (moje ulubione!) ręcznie malowane wzory. I to będzie się najczęściej tutaj pojawiać. Fanki prostych zdobień oraz hybryd ucieszą się na wieść, że szykuję dla nich coś specjalnego. Postaram się zadbać o to, żeby każdy był zadowolony i raz na jakiś czas oglądał to, co lubi najbardziej.
Filmiki

90% z Was cieszę się, że zaczęłam tworzyć videotutoriale. Pojawiają się na Facebooku (dłuższe formy) oraz na Instagramie (15-sekundowe). Każde z nich oceniacie na czwórkę z plusem.
 Wszystko sobie wynotowałam i teraz będę ostro cisnąć, żeby było jak najlepiej!

To już koniec. Muszę ze wstydem przyznać, że o parę rzeczy zapomniałam Was zapytać, ale to nadrobię następnym razem (czyli pewnie za rok). Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za pomoc i udział w ankiecie! Musze się ogarnąć z wyglądem bloga, bo jest średnio 🙁 Ale poza tym jesteście zadowolona i wszystko zmierza w dobrym kierunku.
Ślę super uściski za komentarze na końcu – są takie super, że chyba je sobie wydrukuję i powieszę na tablicy! Dziękuję za wszystkie miłe słowa!

#holo

PS. Poszedł już pierwszy newsletter! Nie obyło się bez wpadek, ale jakoś ogarniam. A dziewczyny były z bonusowej treści zadowolone 🙂 Wciąż możecie się zapisać, chętnym doślę ten prezent ponownie w weekend, kiedy to wypuszczam kolejny list. W razie problemów piszcie na cienistosc@gmail.com. Uściski!

Zapisz się do Cienistego Newslettera!

* indicates required
Adres e-mail *

First Name

(function($) {window.fnames = new Array(); window.ftypes = new Array();fnames[0]=’EMAIL’;ftypes[0]=’email’;fnames[1]=’FNAME’;ftypes[1]=’text’;fnames[2]=’LNAME’;ftypes[2]=’text’; /*
* Translated default messages for the $ validation plugin.
* Locale: PL
*/
$.extend($.validator.messages, {
required: „To pole jest wymagane.”,
remote: „Proszę o wypełnienie tego pola.”,
email: „Proszę o podanie prawidłowego adresu email.”,
url: „Proszę o podanie prawidłowego URL.”,
date: „Proszę o podanie prawidłowej daty.”,
dateISO: „Proszę o podanie prawidłowej daty (ISO).”,
number: „Proszę o podanie prawidłowej liczby.”,
digits: „Proszę o podanie samych cyfr.”,
creditcard: „Proszę o podanie prawidłowej karty kredytowej.”,
equalTo: „Proszę o podanie tej samej wartości ponownie.”,
accept: „Proszę o podanie wartości z prawidłowym rozszerzeniem.”,
maxlength: $.validator.format(„Proszę o podanie nie więcej niż {0} znaków.”),
minlength: $.validator.format(„Proszę o podanie przynajmniej {0} znaków.”),
rangelength: $.validator.format(„Proszę o podanie wartości o długości od {0} do {1} znaków.”),
range: $.validator.format(„Proszę o podanie wartości z przedziału od {0} do {1}.”),
max: $.validator.format(„Proszę o podanie wartości mniejszej bądź równej {0}.”),
min: $.validator.format(„Proszę o podanie wartości większej bądź równej {0}.”)
});}(jQuery));var $mcj = jQuery.noConflict(true);