Uppsala to ważne miasto ze względu na swoja historię. To
pierwsza stolica i miejsce chrztu Szwecji oraz pierwsze biskupstwo (można to porównać
do polskiego Gniezna). A uniwersytet w Uppsali założony w XV w. jest najstarszą
uczelnią wyższą w Skandynawii. Jak się można domyślać – jest co zwiedzać 🙂
Przed wyjazdem do Uppsali z długiej listy atrakcji tego
miasta wybrałam kilka miejsc, które najbardziej mnie zaciekawiły. Totalny must see to oczywiście Katedra, ale
odwiedziłam też muzea związane z moimi przyrodniczo-naukowymi
zainteresowaniami.
Wnętrze Katedry w Uppsali
KATEDRA (Uppsala domkyrka)
Historia może nie leży w centrum moich zainteresowań, nie
przepadam też za zwiedzaniem miast i kościołów. Ale nawet marudnej mnie miło
oglądało się Katedrę w Uppsali. Okolica centrum miasta jest urocza, przyjemnie
było tam spacerować, a widok na katedrę robi wrażenie. Wnętrze budynku również
ciekawie się prezentuje, z zainteresowaniem przyglądałam się detalom zdobień
oraz przepięknym malowidłom na ścianach i suficie. Zajrzeliśmy też do
katedralnego skarbca z ekspozycją różnego rodzaju szat i kosztowności.
Ciekawostką na temat Katedry jest fakt, że nie jest to
oryginalny budynek, ponieważ ten pierwotnie stał 3 km dalej. Ale o tym opowiem
więcej we wpisie o Gamla Uppsala.

Wnętrze Katedry w Uppsali

W Muzeum Linneusza
OGRODY LINNEUSZA (Linneanska trädgårdar)
Czy wiecie, że słynny naukowiec Linneusz żył i pracował
właśnie w Uppsali? Tym, którzy nie są zainteresowani biologią przypominam, że
to Linneuszowi zawdzięczamy podstawy systematyki i dwuczłonowe łacińskie
nazewnictwo gatunków.
W miejscu, gdzie znajduje się dawny dom Linneusza
powstało upamiętniające naukowca muzeum. W środku można zobaczyć, jak takie
mieszkanie wyglądało za jego życia, jak wyglądał jego pokój, biurko, sala w
której uczył oraz pokój jego żony. Całkiem niezły i wygodny dom miał! Natomiast
wokół budynku zrekonstruowano ogród botaniczny Linneusza. Och, chętnie
poszłabym na zajęcia z botaniki do takiego ogrodu!
Ogród Linneusza. Fajne miejsca na zajęcia praktyczne z botaniki 🙂
Porcelana, którą sprowadził sobie do domu Linneusz (na bogato!). Wzór nieprzypadkowy – ta roślinka to Linnaea borealis, nazwana tak na cześć naukowca 
Takie tam z Linneuszem 😉
Ogrodów botanicznych w Uppsali jest jeszcze kilka. Ze
wzgórza pałacowego rozciąga się widok na elegancki park, ze stylowo przyciętymi
roślinami. Na ścieżce spotkaliśmy tam zająca! W klasycznym budynku z kolumnami
znajduje się niewielka oranżeria z sukulentami oraz pomnik Linneusza. Dalej
przechodzimy do typowego ogrodu botanicznego. W jego obrębie umiejscowiony jest
kompleks szklarni z roślinami tropikalnymi. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie
ogromne liście wiktorii amazońskiej!
Migawki ze wszystkich ogrodów znajdziecie na poniższym
filmiku 🙂

Piękny park w Uppsali, widok od strony wzgórza
Ogród tropikalny i wiktoria amazońska. Liście takie fajne i aż kuszą, żeby na nie wleźć 😉
MUZEUM Z DINOZAURAMI (Evolutionsmuseet)
Uniwersytecką kolekcję historii naturalnej można oglądać
w Evolutionsmuseet. Muzeum to ma trzy części, my zwiedzaliśmy jedynie tą
poświęconą paleontologii. Marzeniem mojego dzieciństwa było odwiedzenie takiego
muzeum ze szkieletami dinozaurów i niezmiernie się cieszę, że udało mi się je
spełnić! Muzeum nie jest duże, ale zbiory robią wrażenie. Podziwianie na żywo
szkieletów prehistorycznych gadów to było dla mnie coś niezapomnianego!
O rany, o rany! Dinozaury!

Ostatnie i chyba najważniejsze miejsce to tzw. Gamla
Uppsala, położona poza centrum miasta. Ale ma na tyle ciekawą historię, że
zasługuje na osobny wpis. Materiały do niego już zebrałam, co nieco możecie
podejrzeć na pierwszym video, a tekst i zdjęcia zaprezentuję Wam już za parę
dni 🙂 
Kamień runiczny to szpanerskie tło do selfie 😉
Czy ktoś z Was był w Uppsali?