Wreszcie przygotowałam ten post 🙂 Przy okazji powstała
też zakładka „Tutorials”, którą sukcesywinie uzupełniam. Przewiduję, że zawarte tam instrukcję będą pomocne bardziej
dla początkujących, ale może ktoś z większym doświadczeniem też z tego
skorzysta 🙂
też zakładka „Tutorials”, którą sukcesywinie uzupełniam. Przewiduję, że zawarte tam instrukcję będą pomocne bardziej
dla początkujących, ale może ktoś z większym doświadczeniem też z tego
skorzysta 🙂
Metoda one stroke jest dużo łatwiejsza, niż może to się
wydawać. Efekt końcowy robi wrażenie, warto więc dać jej szansę. Można
poćwiczyć wcześniej na kartce papieru, nawet z wykorzystaniem dużych pędzli 🙂
wydawać. Efekt końcowy robi wrażenie, warto więc dać jej szansę. Można
poćwiczyć wcześniej na kartce papieru, nawet z wykorzystaniem dużych pędzli 🙂
Postaram się w przyszłości uzupełnić poniższy tutorial
animowanymi gifami.
animowanymi gifami.
Lista zakupów:
– farbki akrylowe (choć ostatecznie lakierami tez się da
– zobacz przykłady na końcu) – ja moje nabieram ze słoiczków małymi kawałkami folii aluminiowej
– zobacz przykłady na końcu) – ja moje nabieram ze słoiczków małymi kawałkami folii aluminiowej
– płaski pędzelek – taki przeznaczony specjalnie do
zdobień paznokci lub jakiś mały zakupiony w sklepie plastycznym
zdobień paznokci lub jakiś mały zakupiony w sklepie plastycznym
– standardowe materiały do manicure: baza, lakier,
topcoat
topcoat
– opcjonalnie – sonda do zdobień (można ją zastąpić
spinką do włosów lub długopisem), cyrkonie itp.
spinką do włosów lub długopisem), cyrkonie itp.
Krok 1.
Jedną stronę płaskiego pędzelka zanurzamy w jednym
kolorze farbki akrylowej, a drugi analogicznie w drugiej i w ten sposób
nabieramy farbkę za każdym razem.
kolorze farbki akrylowej, a drugi analogicznie w drugiej i w ten sposób
nabieramy farbkę za każdym razem.
Krok 2.
Kilka razy przejeżdżamy pędzelkiem po kartce papieru, aby
farbki równomiernie rozprowadziły się między włosami pędzelka. Można wykonywać
proste ciągłe ruchy lub delikatnie przy tym poruszać pędzelkiem w prawo-lewo.
farbki równomiernie rozprowadziły się między włosami pędzelka. Można wykonywać
proste ciągłe ruchy lub delikatnie przy tym poruszać pędzelkiem w prawo-lewo.
Krok 3.
Pędzelek jest gotowy – można zacząć malować! Motywów do
wykorzystania jest mnóstwo, najczęściej pojawiają się rośliny. Kwiaty to
zazwyczaj 1-2 kręgi z półokrągłych pociągnięć pędzelka. Najładniej wygląda pięć
płatków, ale dla uproszczenia można namalować cztery, tak jak tutaj. Zaczynamy
od zewnętrznego kręgu. Jeżeli farbka nie dała zadowalającego krycia bądź nie ma
wystarczająco ładnego przejścia między kolorami można nałożyć po chwili drugą
warstwę. Bardziej naturalnie wygląda, gdy ciemniejszy kolor pojawia się od
wewnątrz, ale wszystko jest kwestią gustu i aranżacji całości.
wykorzystania jest mnóstwo, najczęściej pojawiają się rośliny. Kwiaty to
zazwyczaj 1-2 kręgi z półokrągłych pociągnięć pędzelka. Najładniej wygląda pięć
płatków, ale dla uproszczenia można namalować cztery, tak jak tutaj. Zaczynamy
od zewnętrznego kręgu. Jeżeli farbka nie dała zadowalającego krycia bądź nie ma
wystarczająco ładnego przejścia między kolorami można nałożyć po chwili drugą
warstwę. Bardziej naturalnie wygląda, gdy ciemniejszy kolor pojawia się od
wewnątrz, ale wszystko jest kwestią gustu i aranżacji całości.
Krok 4.
Czas na wewnętrzny krąg płatków róży. Najlepiej ułożyć je
w „przerwach” między zewnętrznymi płatkami. Tutaj zmieniłam pędzelek na nieco
węższy, ale nie jest to konieczne.
w „przerwach” między zewnętrznymi płatkami. Tutaj zmieniłam pędzelek na nieco
węższy, ale nie jest to konieczne.
Krok 5.
Czas na detale. Warto dodać coś do środka kwiatów –
kropeczki, cyrkonie, bulion itp. Dookoła można namalować listki, dekoracyjne
linie, drobniejsze kwiatuszki lub nałożyć brokat. Na koniec, gdy farbka
wyschnie, całość zabezpieczamy topcoatem lub bezbarwnym lakierem.
kropeczki, cyrkonie, bulion itp. Dookoła można namalować listki, dekoracyjne
linie, drobniejsze kwiatuszki lub nałożyć brokat. Na koniec, gdy farbka
wyschnie, całość zabezpieczamy topcoatem lub bezbarwnym lakierem.
W trakcie malowania często przeciągam ponownie pędzelkiem
po kartce lub zamaczam go w wodzie lub w zmywaczy do paznokci aby lepiej
współpracował. Jak zawsze robię straszny bałagan 😉
po kartce lub zamaczam go w wodzie lub w zmywaczy do paznokci aby lepiej
współpracował. Jak zawsze robię straszny bałagan 😉
A oto kilka moich zdobień wykonanych metodą one stroke –
kliknij na zdjęcie, aby przenieść się do odpowiedniego posta.
kliknij na zdjęcie, aby przenieść się do odpowiedniego posta.
Wykonane farbkami akrylowymi:
Wykonane lakierami:
Spróbujecie?
Podobało Ci się? Zobacz więcej za pomocą facebooka lub bloglovin!