Jak tylko zobaczyłam film „Skyfall” i kolekcję OPI
dedykowaną Bondowi, wiedziałam, że muszę mieć jeden z tych lakierów.
Najbardziej spodobał mi się właśnie „Skyfall”. Kupiłam go kilka
miesięcy po premierze filmu i pokazuję na blogu po kolejnych paru. Ale nie
leżał w tym czasie bezczynnie, zapewniam Was, że bardzo ładnie wygląda też na
paznokciach u stóp.
 

OPI „Skyfall” nr HLD12 ma kremowe wykończenie i przepiękny
odcień ciemnej czerwieni / bordo. Ładnie się rozprowadza, szybko schnie.
Nałożyłam standardowo dwie warstwy i topcoat.
Dodatkowo na niektóre paznokcie dołożyłam po jednej
warstwie Catrice „Oyster & Champagne” z najnowszej kolekcji Crushed
Crystals. Wczoraj pokazywałam, jak się prezentuje na jasnej i czarnej bazie, dzisiaj
możecie się przyjrzeć jak wygląda na ciemnym tle.
Kwiatowe naklejki Top Choice wyszukałam w wyprzedażowym
koszyku w Naturze. Jeden komplet kosztował ok. 2 złote, wzięłam kilka
arkusików. Wreszcie jakieś naklejki które nie odstają po nałożeniu na moje
mocno wypukłe paznokcie! Po nałożeniu na lakier wystarczy delikatnie docisnąć
je patyczkiem i już ładnie przylegają. Oczywiście dodatkowo pokryłam całość
topem Poshe. Kwiatuszki są bardzo ładne, szkoda tylko, że błyszczące cyrkonie
są jakby przesunięte względem wzoru.
  
Zdobienie wygląda dość elegancko i bardzo mi się
podobało.
Jak myślicie, jak powinny wyglądać paznokcie dziewczyny
Bonda? 🙂