Nigdy nie byłam na Mazurach. Jakoś niespecjalnie mnie
pociąga żeglarstwo, tym bardziej, że wydaje mi się to dość kosztownym sportem,
zdecydowanie wolę góry. Ale uwielbiam lasy i długie spacery szlakami wśród
drzew, więc i dla mnie pewnie coś atrakcyjnego na Mazurach by się znalazło.
Zapraszam Was na cienistą wyprawę w zieloną puszczę.

Bardzo podoba mi się seria Wibo „Celebrity Nails”, choć kolory nie są zbyt oryginalne, to
ombre które tworzą razem jest fenomenalne. Jednak głupio było mi wydać kasę na
te lakiery, skoro mam dużo podobnych. Całe szczęście moi znajomi sprezentowali
mi kilka z nich na urodziny, a mi pozostało dokupić parę, aby mieć całą serię.
Moje koleżanki są zachwycone serią „gorącą”, pomarańczowo-karminową i
wielokrotnie z niej skorzystały. Mi chyba bardziej do gusty przypadły chłodne
zielenie i niebieskości, czyż nie są cudnym tłem dla mazurskiego lasu?

 Lakiery od lewej: nr 10 – Holiday, 9 – Deep Ocean, 8 – Mint Project, 7 – Pastel Love, 6 – Fresh Grass.  

W tym wypadku im ciemniejszy tym ma lepsze właściwości.
Jasnozielone są nienajlepsze, ale niebieskości spoko kryją i schną w sensownym
tempie. Wszystkie są shimmerowe – wolałabym kremy, ale w sumie drobinki nie
rzucają się bardzo w oczy na paznokciu.

Stemplowane wzorki pochodzą z płytki MoYou London z serii „Mother
Nature” nr 03
. Jest świetnej jakości, wszystko się pięknie odbija. A wzorki
są idealne dla takiej miłośniczki przyrody jak ja, różnych listków jest
mnóstwo, a te zwierzątka są takie urocze 🙂 Teraz na paznokciach dzięcioł (a na
drugiej dłoni była sowa), ale niebawem na pewno użyje liska, jest świetny.

Tym postem rozpoczynam mini-serię „stemplomania”. Przez najbliższe dni będę pokazywać Wam zdobienia
ze stemplowanymi wzorkami – po kupieniu nowych płytek nie wyobrażałam sobie
innych zdobień 🙂 Wtedy jeszcze ćwiczyłam, więc będą pełne niedociągnięć, a do
tego wykonywałam je rano, gdy się spieszyłam do pracy, więc proszę nie
oceniajcie ich zbyt surowo. Mam nadzieję, że nadrobię to pomysłami i kolorami.
Odcinek pierwszy już za nami 🙂

Ten post powstał w ramach wspólnej zabawy „Wakacje w Polsce”
, organizowanej przez Edytę. Inne Mazurskie zdobienia z projektu
można obejrzeć wchodząc na stronę organizatorki tutaj