W grudniu miałam straszną fazę na zimowe paznokcie. Śniegu wtedy jeszcze nie było, ale ja namiętnie stemplowałam sweterki i śnieżynki.
Śnieg przyszedł, po kilku dniach stopniał, a wraz z nim zniknęła moja ochota na
wzorki dopasowane do pory roku. Ostatnio moim zdobieniom bliżej do gorącego
lata i wakacji, ale została mi spora galeria zdjęć zimowych zdobień. To chyba
najwyższy czas, żeby je Wam pokazać!
Śnieg przyszedł, po kilku dniach stopniał, a wraz z nim zniknęła moja ochota na
wzorki dopasowane do pory roku. Ostatnio moim zdobieniom bliżej do gorącego
lata i wakacji, ale została mi spora galeria zdjęć zimowych zdobień. To chyba
najwyższy czas, żeby je Wam pokazać!
Mam dla Was kilkanaście zimowych zdobień paznokci. Praktycznie każde jest stemplowane – to wszystko zrobiłam jeszcze przed moim postanowieniem „więcej ręcznie malowanych zdobień paznokci” 😉 Część na moich
paznokciach, a część u moich koleżanek. Dziewczyny wciągnęły się w malowanie
paznokci na całego!
paznokciach, a część u moich koleżanek. Dziewczyny wciągnęły się w malowanie
paznokci na całego!
Na początek klasyka – śnieżynki, „sweterki”, choinki. Większość w standardowych, bożonarodzeniowo-zimowych kolorach, ale jak widzicie żółty też świetnie pasuje.
W tym sezonie oszalałam na punkcie zimowych sweterków. Szukałam też idealnej płytki do stempli w takim klimacie. Powyższe wzorki są z płytki od Born Pretty Store, ale niestety tutaj deseń jest za duży na moje paznokcie.
Moją ulubioną płytką do stempli na zimę została bezkonkurencyjna „Blueberry 03”! Idealnej wielkości wzory „norweskie”, piękne i nie zbyt duże śnieżynki, słodziaśny pingwinek. Aby było ciekawiej, zdecydowałam się na tło z neonowego lakieru z drobinkami Clarie’s. Z takim kolorem zimowe wzory wyglądają bardzo pozytywnie!
Ciekawy pomysł na zdobienie miała też moja przyjaciółka Asia. To połączenie uroczych zwierzątek z płytek „Enchanted” z szalonymi, geometrycznymi wzorami. Wszystko w czerni i bieli, moim zdaniem wyszło świetnie 😀
Zazwyczaj jednak dziewczyny stawiają na klasykę. Podoba mi się pomysł koleżanek z chłodnym niebieskim, morskim lub fioletowym lakierem oraz geometrycznymi wzorami. Jeżeli jeszcze któryś z lakierów ma wykończenie metaliczne, to już w ogóle jest fajnie – zimowy błysk na karnawał.
Śnieżynki z płytki B. Loves Plates „Let it snow”. Tak właściwie to umiarkowanie mi się ta płytka podoba, zastanawiam się, czy by jej nie oddać lub odsprzedać. Wolałabym mniejsze i bardziej zróżnicowane wzory. Ale to zdobienie wyszło całkiem spoko, podoba mi się w nim marmurkowe, kolorowe tło. Szkoda, że światło mamy liche a niebo takie pochmurne i nie widać tęczowych błysków brokatowego lakieru Orly.
I na koniec trochę powrotu do przeszłości. Rok temu nosiłam neonowy róż z białymi wzorkami azteckimi, a dwa lata temu neonową zieleń w czarne romby. Niech mi ktoś teraz powie, że neony to nie jest świetny wybór na zimę! Pięknie rozświetlają ciemne dni i dodają energii! Zresztą zauważyłam, ze sama chętniej noszę neony na paznokciach zimą niż latem!
U Was na paznokciach zimowe wzorki czy też już macie dość? Właściwie to lubię zimę, mam nadzieję, że spadnie jeszcze duuużo śniegu, ale te sezonowe zdobienia już mi się znudziły. Jednak te pozytywne, pstrokate i wakacyjne są bardziej w moim stylu.
Która propozycja podoba Wam się najbardziej?
Wszystkie kolorowe wzorki na paznokciach pokazuję na Instagramie, sporo zdjęć jest też na Facebooku.
Dzięki, że jesteście ze mną!
Paulina @theCieniu