Dzisiaj nie będzie żadnych typowo walentynkowych zdobień,
ale wciąż to post pełen miłości. Opowiem Wam o moich ślubnych paznokciach i o
zdobieniu na pierwszą rocznicę.
Ślubne zdobienie
paznokci
Byłam tak rozemocjonowana, że zapomniałam o zrobieniu zdjęć
ślubnych paznokci!. Te fotki zrobiłam kilka dni później i niestety zdobienie
już nie wyglądało tak pięknie. Nie chciałam hybryd, a że u mnie szybko lakier
odpryskuje, to swoje paznokcie malowałam w dniu ślubu. Miałam przez to nie za dużo
czasu, ale w sumie i tak nie chciałam niczego skomplikowanego. Ponad rok
wcześniej kupiłam swój wymarzony ślubny lakier – Orly „Au champagne”. To
zmrożona, złamana biel z opalizującym shimmerem, piękny lakier. Do tego
kwiatowe stemple z płytki B. Loves Plates „Flower Power”. Chciałam, żeby były w
pasującym mi do reszty kolorze ciepłego fioletu, do stemplowania wybrałam
holograficzny lakier Colour Alike.
Nie znalazłam żadnego zdjęcia sukni ślubnej, z którego nie
musiałabym wycinać innych osób poza tą jedną fotką z przymiarki. Miałam
stosunkowo prostą suknię, w kolorze złamanej bieli. Jedynymi ozdobami były
kryształki przy wycięciu na plecach i ramiączkach. Do tego srebrne szpilki i
torebka. Ślub zimowy, dlatego do kościoła założyłam też rude lisie futro. Wyglądało
całkiem fajnie z tym wiankiem i bukiecikiem. Czułam się doskonale, wszystko
było w moim stylu i bardzo mi się podobało!
Kaszubskie kwiaty na
rocznicę ślubu
Niedawno świętowaliśmy pierwszą rocznicę ślubu. Jak być może
zauważyliście (tort weselny!) bardzo podobają mi się kaszubskie kwiaty. Jak tylko
dowiedziałam się o „ludowej” płytce do stempli Blueberry 01 z tym wzorem, to
wiedziałam, że użyję właśnie tego motywu na pierwszą rocznicę.
Zrobiłam „naklejki-kolorowanki” metodą „reversed-stamping”.
Zazwyczaj nie chce mi się tyle bawić, żeby ozdobić tak wszystkie paznokcie, ale
tym razem dzielnie zrobiłam 10 naklejek i piękne kolorowe kwiaty znalazły się
na wszystkich paznokciach. Siedziałam nad tym 2-3 godziny, mnóstwo było z tym
roboty, ale byłam niesamowicie zadowolona 😀
  
Na blogu jest mnóstwo pięknych ślubnych paznokci – szukajcie
ich pod tagiem „ślubne”. Dla ciekawskich – wpisy o moich planach i
przygotowaniach to ślubu są oznaczone etykietą „tydzień ślubny”.
Natomiast walentynkowe serduszka znajdziecie na moim
paznokciowym Instagramie @theCieniu.
Dużo szczęścia i miłości Kochani! Dzięki, ze jesteście ze
mną!
Paulina @theCieniu