Wzorki „paisley” – takie esy-floresy łączące motywy roślinne
i ludowe. Lubię, lubię! Kojarzą mi się z latem, z wakacyjnymi kolorowymi
ciuszkami. Pewnie dlatego, że od paru lat na wiosnę wyciągam z szafy bandanę z
motywem „paisley”, a w tym sezonie kupiłam sobie też spodenki w takie wzory.

Chustka i spodenki są czarno-białe, bo wbrew pozorom mój
ulubiony kolor to czarny (czarny żarówiasty!). Ale uwielbiam zestawiać to z
intensywnymi, żywymi kolorami, dlatego bazą do tego zdobienia jest pstrokaty
gradient.
Wzorki malowałam czarną farbką akrylową. Tutorial
znajdziecie na moim kanale na YouTube „theCieniu nail art”.
Spodenki, tak samo jak chustkę, mam z New Yorkera. Szalenie
mi się podobają 🙂 Jeżdżę sobie w nich na rowerze, są super wygodne, przewiewne i fajnie wyglądają. Zazwyczaj najpierw maluję paznokcie, a dopiero potem dobieram do tego strój, ale tym razem postanowiłam zrobić na odwrót. Czuję się szałowo nosząc na paznokciach wzorki komplementarne do ubrań 😀 

 Kto z Was lubi wzór paisley?
Kojarzycie może jakąś płytkę do stempli z takimi wzorami?

 Uwielbiam lakier Color Club „Flamingo” – ta nazwa, ten cudny neonowy kolor! Idealny na lato 🙂 

Dzisiaj post krótszy niż zwykle, ponieważ przygotowuję
bardziej obszerne artykuły, a te wymagają sporo pracy. Fajne rzeczy będą się
działy, a tymczasem możecie zaglądać na moje kanały społecznościowe. Najwięcej jak zawsze dzieje się na moim Instagramie – lakierowym @thecieniu jak i prywatnym @paulinaweiher. Ostatnio wciągnęłam się jeszcze bardziej w rysowanie oraz malowanie i postanowiłam pokazywać swoje prace. Do tego mam sporo zdjęć zdobień paznokci na dysku przyszykowanych do publikacji, cześć z nich pojawi się tylko na IG. 
Dzięki, że jesteście ze mną!
Uściski,
Cieniu