Lakiery do paznokci Miss Sporty można kupić praktycznie w każdej drogerii, ale jakoś nie cieszą się zbytnim powodzeniem u blogerek i nie pojawiają tak często w internecie, jak moim zdaniem na to zasługują. Moim zdaniem to całkiem niezłe lakiery do paznokci i warto okazać im więcej zainteresowania! Wyróżniają się niesamowitymi kolorami. Zazwyczaj paleta kolorystyczna drogeryjnych marek jest bardzo standardowa i wszędzie znajdziemy to samo, co mnie nudzi, ale całe szczęście Miss Sporty zawsze ma do zaoferowania cos wyjątkowego. Na innych półkach próżno szukać żółtego lub zielonego lakieru do paznokci, a tutaj takie bez problemu znajduję i to o wyjątkowo ładnych odcieniach! Chciałabym przedstawić Wam kilka lakierów tej marki, które moim zdaniem warto mieć.

  
Clubbing Color 150

Piekny, nieco rozbielony odcień żółtego. Dobrze kryje, nie odbarwia mi też paznokci tak jak inne lakiery w tym kolorze. Świetny zarówno do zdobień jak i noszenia „solo”. Aktualnie to mój ulubiony żółty lakier do paznokci! 
 
Lasting colour maxi brush 490

Przepiękny koralowo-malinowy lakier, intensywnej, prawie neonowej barwie i ciepłych tonach. Przez długi okres to był mój ulubiony czerwony lakier. Bardzo dobrze kryje, ładnie się rozprowadza i szybko schnie. Zobaczyłam go u mojej koleżanki i tak mi się spodobał, że szybko kupiłam sobie taki sam 🙂
 
Lasting Colour 510

Ciemny, klasyczny niebieski o shimmerowym wykończeniu. Piękny kolor, do tego obłędnie wygląda w macie! Dawno nie malowałam nim paznokci i nie mam aktualnych zdjęć – muszę to nadrobić. Ten odcień będzie w sam raz do śnieżno-zimowych zdobień. 
 
Lasting Colour (numer?)

Dzisiaj taki perłowy, biały lakier to trochę przypał, ale rany, jak on ślicznie wygląda jako tło do zdobień! Bez wzorków bym go nie nosiła, ale pod stemple lub malowane zdobienia jest doskonały. Ma w sobie delikatny, duochromowy zielono-różowy shimmer, co daje naprawdę wyjątkowy efekt. Mam go już tak długo, że nawet nie jestem w stanie odczytać numerka z nakrętki. 
Miss Sporty Metal flip

Ktoś jeszcze pamięta tą serię? Bardzo fajne duochromowe lakiery, nałożone na czarną bazę wyglądają naprawdę świetnie. Pamiętam, że bardzo się ekscytowałam jak miały się pojawić w sprzedaży! Szkoda, że już ich nie ma w ofercie.
Funtasy holographic effect 010 i 020

Tego holograficznego brokatu to tak jakoś szczególnie dużo nie ma, ale warto przymknąć na to oko, bo lakiery z serii Funtasy są śliczne. Te dwa bosko wyglądają nałożone na czerń – nabierają duochromowego charakteru i tworzą efekt galaxy. Cudne!
 
Lasting color Gel Shine – od lewej:
564 Grape On The Cake
562 Around The Campfire
561 Love At First Sunset
560 Walk In A Green Park
559 Jump On The Grey Stone
563 Run Into The Hood
Tej jesieni oszalałam za zielonym Miss Sporty – jest przepiękny. Z tej kolekcji bardzo podoba mi się też szary. Natomiast czerowno-różowe moim zdaniem będą świetne na Boże Narodzenie. Lakiery z tej serii może nie kryją najlepiej (choć zielony się tu pozytywnie wyróżnia), ale mają całkiem ładne kolory. 
560 Walk In A Green Park
561 Love At First Sunset

559 Jump On The Grey Stone 

Więcej o kosmetykach Miss Sporty napisałam na moim drugim blogu, paulinaweiher.pl, we wpisie:
> Najnowsze kosmetyki Miss Sporty – cienie i eyelinery

Czy macie jakieś lakiery Miss Sporty w swojej kolekcji? Jakie kolory możecie polecić?

Follow my blog with Bloglovin