Rzygam tęczą z radości cały czas, jak pomyślę o minionym weekendzie. Konferencja blogerek i vlogerek urodowych Meet Beauty to jest fantastyczne wydarzenie, na które czekałam cały rok i rany, było epicko cudownie! Hehe już mi się pozytywne epitety kończą w słowniku do opisania jak bardzo mi się podobało 😉
Kto oglądał moją relację na Snapchacie @theCieniu lub Instastory? Działo się tyle, że nie byłam w stanie pokazać wszystkiego, dlatego dzisiaj zapraszam Was na bardzo obszerną relację i mój komentarz do wydarzenia.

W zeszłym roku firma drukująca wizytówki nawaliła i nie zdążyła na czas, ale w tym roku byłam już przygotowana 🙂 

TARGI BEAUTY DAYS W NADARZYNIE

Tegoroczna edycja konferencji była wyjątkowa – po pierwsze, trwała aż dwa (a właściwie to 3) dni, a po drugie – połączono ją z targami Beauty Days w Nadarzynie. Dla mnie to było świetne rozwiązanie, w zeszłym roku bardzo brakowało mi wolnej chwili na porozmawianie ze wszystkimi, teraz miałam na to więcej czasu. Mam nadzieję, że następne edycje też będą dwudniowe, z obowiązkowym spotkaniem integracyjnym w sobotę wieczorem!
Jeśli chodzi o imprezę towarzyszącą, to takie połączenie ma swoje wady i zalety. Dla mnie to była spora atrakcja, ponieważ jak dotąd byłam tylko na targach kosmetycznych w Gdańsku, które są mniejsze i mnie spektakularne od warszawskich. Powiedziano mi co prawda, że Beauty Days to wciąż mniejsza impreza niż popularne Beauty Forum, ale ja i tak byłam zachwycona ogromem atrakcji i liczbą stoisk. Nie da się ukryć, że targi skutecznie wabiły uczestniczki konferencji i odciągały od strefy Meet Beauty. Trochę szkoda, ale ja osobiście nie narzekam – miałam ten komfort, że mogłam przyjechać na miejsce już w piątek i wtedy zwiedzić wybrane stoiska, a weekend spędziłam przede wszystkim w strefie konferencyjnej. Na targach było stosunkowo mało osób, szczególnie pierwszego dnia, dlatego mogłam bez kolejki podejść do lady, spokojnie obejrzeć wzorniki i wypytać o nowości. Zazwyczaj chodziłam w towarzystwie koleżanek-lakieromaniaczek, więc nie mogę uskarżać się rozproszenie uczestniczek konferencji po targach. Super było tak na bieżąco komentować z dziewczynami produkty różnych firm i wydarzenia, dzięki za super towarzystwo i lakierowe pogaduszki!

Przeczytaj też: Relacja z targów kosmetycznych w Gdańsku 

Miło wspominam wizytę na stoisku Bluesky 🙂

Smuteczkuję tylko, że na stoiskach firm panowała trochę inna atmosfera, niż na poprzedniej konferencji Meet Beauty. Odniosłam wrażenie, że przedstawiciele marek byli przede wszystkim nastawieni na sprzedaż (co jest w sumie w pełni zrozumiałe, w końcu to targi), co trochę rozmijało się z moimi oczekiwaniami. Na pojechałam na targi jak na zakupy, tylko żeby zapoznać się z ofertą, obejrzeć nowości, poszukać co jest gorącym trendem sezonu i rozmawiać, rozmawiać. Rok temu firmy były obecne nie jako sprzedawca na targu, ale jako partner dla nas, blogerek i to tworzyło trochę inną relację. Tutaj siłą rzeczy trzeba było poświęcić czas na klientów i odwiedzających targi. Mimo wszystko nie chcę tutaj zmalować jakiegoś negatywnego obrazu, bo przecież udało mi się porozmawiać z wieloma przedstawicielami lakierowych marek, poznałam kilka świetnych osób. Zresztą na Faceboku Cienistość wrzucam video w których przedstawiam parę interesujących firm i pokazuję ich najnowsze produkty. Wyłowiłam też główne trendy nadchodzącego sezonu – post na ten temat jest już gotowy i pojawi się w poniedziałek rano, zapraszam serdecznie!
Podsumowując – dla mnie osobiście połączenie konferencji z targami to fajny pomysł i świetna atrakcja! Ale nie wiem, czy chciałabym, żeby następna edycja Meet Beauty była podobnie zorganizowana. Raz było super spróbować czegoś nowego, ale chyba wolałabym powrót do atmosfery wydarzenia sprzed roku. Najważniejsze jednak jest dla mnie, aby impreza trwała więcej niż jeden dzień – to było takie świetne, taki cudowny weekend!

Zobacz też: nowości firm lakierowych na fanpage Cienistość

Ten tropikalny tygrys był fajniejszy od Gali Beauty Days 😛 Furorę robił również jednorożec na stoisku Glov. A dzięki akcji Meet Naturals mam kilka ciekawych produktów do przetestowania, a moje włosy zostały zbadane (chyba czas już iść do fryzjera;))

GALA BEAUTY DAYS

Uczestniczki konferencji Meet Beauty dostały zaproszenie na uroczystą galę Beauty Days. To bardzo miło ze strony organizatorów, z radością zgłosiłam chęć udziału w tym wydarzeniu. Chyba jednak za dużo sobie nawyobrażałam i ostatecznie gala mnie rozczarowała (no co za wstyd, dostała VIP zaproszenie na galę z koncertem Edyty Górniak, taki fejm i suawa a ta marudzi, #zblazowanaPaulina). Chyba nie jestem targetem dla tego wydarzenia, bo najbardziej emocjonującym momentem była chwila, gdy stłukły się talerze firmy od cateringu (tak strasznie mi przykro, że zdarzył się taki wypadek!). Rozdanie nagród niezbyt mnie interesowało właściwie, to było coś ciekawego przede wszystkim dla przedstawicieli firm, a dla blogerek już mniej. Zapowiadany koncert Edyty Górniak opuściłam, ale widziałam, że było nagranie live na Instagramie. Spoko i tak się super bawiłam w knajpie Telepizzy z koleżankami, było ekstra! Widać taki już mam gust i charakter, że zamiast siedzieć na fancy imprezie wolę jeść pizzę i paplać o lakierach 😉

Nowe lakiery Neo Nail tak mi się podobają! 

WARSZTATY NEO NAIL „AQUARELLE”

Koniec gadania o targach, przejdźmy do najbardziej ekscytującego (przynajmniej dla mnie) punktu programu – warsztatów z Neo Nail! Przyznaję, bardzo się na nie napaliłam, bo uwielbiam wszystko, co dotyczy paznokci. A jak zobaczyłam filmik o nowej serii Aquarelle u Katosu i dowiedziałam się, że będziemy się bawić tymi lakierami na warsztatach, to już w ogóle zwariowałam z radości.
Na warsztatach wysłuchaliśmy co nieco o firmie Neo Nail, a następnie pani instruktorka pokazała nam trzy sposoby na wykorzystanie lakierów Aquarelle w zdobieniach paznokci. Cierpliwie wszystkiego wysłuchałam (no dobra, niecierpliwie, nie mogłam się doczekać malowania), a potem mogłam przejść do zabawy! Każdy miał miejsce przy stoliku wyposażonym w pełen zestaw do zdobienia paznokci. Do dyspozycji mieliśmy parę kolorów bazowych, lampę, wzorniki oraz wszystkie odcienie Aquarelle. I nie zawiodłam się – ten efekt jest czadowy! Z chęcią zostałabym dłużej i bawiła się tymi lakierami dalej.
Na koniec każdy z uczestników dostał w prezencie jeden lakier Neo Nail z kolekcji „Aquarelle”. To bardzo miłe ze strony firmy, ale jednocześnie okrutne, bo poczułam się, jakbym lizała cukierka przez papierek. Wszystko fajnie, ale aby w pełni skorzystać z możliwości tej kolekcji potrzebne są minimum dwa lakiery – specjalny lakier bazowy oraz kolor. A dostaliśmy tylko kolor, bazę trzeba było sobie dokupić (OMG, no jak tak można, dostała lakier i jeszcze narzeka, co za #zblazowanaPaulina :P). Heh, no to kupiłam, bo inaczej bym się zapłakała, jakbym miała patrzeć w domu na ten jeden lakier i nie móc za bardzo pobawić się efektem akwareli. Mąż był potem niezadowolony, bo obiecałam oszczędzać i teraz czeka mnie noszenie „karnej tiary za przepierdalanie pieniędzy na głupoty” 😛 Ale będę czarować akwarelami, więc jest radość, w przyszłym tygodniu spodziewajcie się wpisu z videotutorialem!

Przeczytaj też: Lakiery NeoNail „Aquarelle” – jak zrobić akwarelowe kwiaty, wskazówki i porady, videotutorial, infografika dla Was 🙂 

Neo Nail Aquarelle – biały lakier dostałam, a resztę kupiłam. Odcień Emerald najładniejszy!

Podobał mi się makijaż wykonany przez Karolinę Ziętek na warsztatach z Golden Rose

WARSZTATY GOLDEN ROSE

Następne warsztaty, w jakich miałam przyjemność uczestniczyć, to lekcja konturowania prowadzona przez Karolinę Ziętek. Prowadząca jest przesympatyczna i bardzo kompetentna, świetnie się jej słuchało! Zresztą znam już ją z YouTube, robi super filmiki. Ja co prawda niezbyt makijażowa jestem, zamiast eleganckich, dopracowanych makijaży raczej tworzę pstrokate eksperymenty, ale mimo to z ciekawością wysłuchałam wykładu.

Nie wiem, czy Bułka tak się stęskniła za mną czy też tak jej się spodobało pudełeczko od Golden Rose. Obstawiam jedno i drugie 😉

FOTOGRAFIA KOSMETYKÓW W PRAKTYCE

Natalia Sławek z bloga Jest Rudo to mój autorytet w dziedzinie fotografii! Dlatego bardzo się ucieszyłam, że poprowadzi wykład na konferencji, wiedziałam, że nie mogę opuścić tego wydarzenia! Prelekcja była bardzo inspirująca, jednak trochę odczuwam niedosyt. Wydaje mi się, że Natalia trochę za dużo czasu poświęciła podstawom i spokojnie mogła skupić się na radach dla zaawansowanych. Może się mylę, ale wychodzę z założenia, że skoro to konferencja dla najlepszych blogerek urodowych, które pokonały konkurencję podczas rekrutacji, to jednak znamy doskonale podstawy fotografii i potrzebujemy innych rad. Jestem ciekawa, jakie jest Wasze odczucie? Może po tylko mi się tak wydaje, bo śledzę bloga Natalii od lat i przeczytałam już mnóstwo jej poradników? Całe szczęście w drugiej części wykładu prowadząca rozwinęła temat i przedstawiła wskazówki dobrane konkretnie pod kątem blogów urodowych, dzięki czemu mogłam wyciągnąć z tego wykładu trochę nowej wiedzy i inspiracji.
W szkicach blogowych mam post „Jak fotografować paznokcie”, ale cały czas się waham, czy go publikować. Byłybyście zainteresowane takim artykułem?

Z lakieromaniaczkami najlepiej! Dziewczyny jesteście super!

NAGRODA BEAUTY# DLA NAJLEPSZYCH BLOGEREK I VLOGEREK

Nową atrakcją tegorocznej konferencji było przyznanie statuetek Beauty# dla najlepszych blogerek i vlogerek na podstawie głosów uczestniczek Meet Beauty. Bardzo się cieszę, że część nagród zgarnęły moje faworytki, na które głosowałam i którym od dawna kibicuję. Tytuł najlepszego bloga trafił do Agu blog, yay! Najlepszym blogiem makijażowym została strona Agwer, a najlepszym blogiem włosowym – Anwen. Dziewczyny, serdecznie Wam gratuluję, cieszę się przeogromnie, że zdobyłyście to wyróżnienie, jesteście najlepsze! Nagrodę dla najlepszego vloga zdobyła Red Lipstick Monster, a w kategorii „Pielęgnacja” wygrała Alina Rose – to chyba nikogo nie dziwi, bo dziewczyny odwalają naprawdę fantastyczną robotę, obserwuję je od paru lat i zawsze podziwiałam za niesamowitą jakość i charyzmę. Brawo!
Nie jestem jednak w stanie skomentować nagrody w kategorii „Paznokcie”, bo laureatki Paaatriziaa najzwyczajniej w świecie nie znam, ani ja, ani moje koleżanki-lakieromaniaczki, byłyśmy bardzo zaskoczona jej zwycięstwem. Przyznaję, że obstawiałam którąś z moich znajomych z blogów lakierowo-zdobieniowych. Niemniej jednak – Paaatriziaa, serdecznie gratuluję wygranej, zaobserwowałam Twojego bloga i mam nadzieję, że następnym razem poznamy się osobiście 🙂

Tomasz Stopka tłumaczy internety. Nawet zrozumiałam 😉

JAK ZROBIĆ SEO NA BLOGU

Kolejny punkt programu, na który bardzo liczyłam. I nie zawiodłam się! Pan Tomasz Stopka w przystępny i praktyczny sposób omówił podstawy SEO dla blogerów. Teraz nasze blogi będą bardziej widoczne dla wyszukiwarek! Kilka zaleceń już znałam wcześniej, ale brakowało mi usystematyzowania wiedzy i praktycznych rad, dlatego cieszę się, że mogłam się tego wszystkiego dowiedzieć. Mam ładne notateczki, przygotowałam sobie plan działania i listę spraw do uzupełnienia, będzie moc!
Dziewczyny, czy interesuje Was temat SEO na blogu? Jeżeli tak to dajcie znać, chętnie podzielę się notatkami i wskazówkami z wykładu w formie wpisu blogowego 🙂

Identyfikator już wisi na mojej tablicy korkowej – jak trofeum hihi 🙂 Ale to dla mnie bardzo ważna pamiątka

Bardzo mądre i interesujące wykłady. Brawo Tołpa i Annabelle Minerals!

WYKŁADY POD PATRONATEM TOŁPA I ANNABELLE MINERALS

Ostatni dzień konferencji spędziłam przede wszystkim na sali wykładowej. Prezentacje zapowiadały się bardzo interesująco, a poza tym dawały chwilę wytchnienia od dzikiej gonitwy po targach i super intensywnych rozmów 😉
Tołpa jak zawsze o pielęgnacji w rytmie slow life. Kompetentnie, z niezwykle ważnym dla mnie naukowym backgroundem. Bardzo sobie cenię produkty tej marki i podoba mi się jej filozofia.
Kosmetyki mineralne Annabelle Minerals znam od dawna i nie spodziewałam się, że jestem w stanie dowiedzieć się o nich coś nowego. Ale prowadząca pokaz Ewa Szałłkowska przeniosła nas na wyższy level i pokazała ukrytą moc drzemiącą w minerałach. To zdecydowanie coś dla fanów naturalnej pielęgnacji i kosmetycznego DIY, ja jestem bardzo na tak!
Zarówno o kosmetykach Tolpa jak i Annabelle Minerals będę pisała na moim lifestylowym blogu paulinaweiher.pl, zapraszam serdecznie! W szkicach i planach mam artykuły na temat naukowych podstaw pielęgnacji oraz wykorzystania kosmetyków mineralnych przy tworzeniu błyszczyków i eyelinerów oraz… własnych cieni duochromowych!

Jedznie! Jestem głodomorem i bez jedzenia bym padła, dlatego zawsze zwracam uwagę na zaplecze gastronomiczne. W tym roku było organizowane przez targi i opierało się głównie o fastfoody. Ja nie narzekam, bo burger z rewelacyjną wołowiną od firmy Konkret stawiał mnie na nogi i dawał energię na cały dzień, ale trochę brakowało zdrowszego menu. Na wykładzie Jasona Hunta też był konkret 😛 A najładniejszą ściankę do zdjęć znalazłam na stoisku Bandi – pozuję do fotki z Pulinką 🙂


JASON HUNT RADZI JAK BYĆ LEPSZYM BLOGEREM

Bardzo, bardzo sobie cienię rady Tomka Tomczyka na temat blogowania. Kupiłam wszystkie jego książki i naprawdę sporo mi pomogły. Zawsze mi jednak brakowało w nich odniesienia do blogów urodowych, które jednak stanowią dość specyficzną kategorię, rządzącą się nierzadko własnymi zasadami. Dlatego podobało mi się, że Tomek zajrzał wcześniej na nasze blogi i zwrócił uwagę na nasze dobre i złe strony. Dzięki temu wiem teraz, na czym powinnam się skupić i co poprawić oraz co jest naszą siłą i dobrze nam wychodzi.

Przeczytaj też: konferencja Meet Beauty 2016

Ania, Ania, Hani i Ania 😉

B. LOVES PLATES

Na samym końcu odbył się inspirujący panel dyskusyjny „Od bloga do biznesu”, w którym uczestniczyła Ania Bulwicka z bloga B. For Beautiful Nails i właścicielka znanej już Wam marki B. Loves Plates, Anna Anwen Kołomycew – najpopularniejsza włosomaniaczka, która niedawno wypuściła swoje produkty do pielęgnacji włosów oraz Hania Kępa-Szul, prowadząca sklep hania.com.pl. Od dawna marzę o własnym lakierowym biznesie, dlatego z ciekawością wysłuchałam tej rozmowy. Na razie niestety doktorat musi być moim priorytetem, ale mam nadzieję, że jak skończę, to będę mogła spełnić to swoje marzeni. Heh, zobaczymy 🙂

Przeczytaj też moje wpisy o płytkach i lakierach B. Loves Plates:

Zobaczcie, jaka super torba!

PREZENTY! 

Nie sposób nie wspomnieć o prezentach, jakie otrzymaliśmy na koniec. Wow, po prostu wow, tyle tego jest! W całym tym stosie cudowności co prawda nie było zbyt wiele paznokciowych rzeczy, dlatego nie wiem jeszcze co Wam pokazać. Myślę, że te najciekawsze kosmetyczne produkty pokażę na moim drugim blogu paulinaweiher.pl, natomiast tutaj skupię się na akwarelowych zdobieniach hybrydowych. Nie będę raczej robić wpisu ani video z pokazywaniem prezentów z konferencji, ale jeżeli jakiś kosmetyk szczególnie Was zainteresował to dajcie znać, a zrobię krótką prezentację na Facebooku lub Instagramie.
Ale w sumie oj tam prezenty, zobaczcie jaką mam czadową torbę! Będę się teraz lansować po Gdańsku z moją super paznokciową torbą! Meet beauty we współpracy z Gosią Zimniak przygotowało naprawdę fantastyczne, tematyczne grafiki, świetnie wyglądają! Szkoda, że przy ich rozdawaniu panował taki rozgardiasz i ledwo się załapałam na wzór pasujący do tematyki mojego bloga. Ale przy tak wielkiej imprezie ciężko w sumie opanować tłum rozemocjonowanych dziewczyn, więc moim zdaniem i tak wyszło wszystko dobrze. I miałam łzy w oczach przy odbieraniu torby, że to już koniec i trzeba się żegnać i zawijać do domu. To naprawdę było magiczne wydarzenie i będę przez następny rok stawać na rzęsach, żeby dostać się na Meet Beauty jeszcze raz!

YOUTUBE VLOG: RELACJA Z KONFERENCJI MEET BEAUTY 

Bułka też stwierdza, że było super!

Przeczytaj też:

Wow, naklepałam relację na grubo ponad 10 000 znaków! Sześć stron w Wordzie! A jeszcze tyle mogłabym opowiadać! Naprawdę rewelacyjnie się bawiłam i do teraz piszczę z radości, że mogłam uczestniczyć w tej konferencji. Mam nadzieję, że za rok zobaczymy się ponownie na Meet Beauty! Drodzy organizatorzy – dziękuję serdecznie za zaproszenie, to dla mnie niesamowite wyróżnienie i radość! Było fantastycznie, świetna robota!
Lakieromaniaczki – dziękuję za cudowne towarzystwo. To niesamowite, jak świetnie mi się z Wami rozmawia, uwielbiam Wasze towarzystwo! Mam nadzieję, że zobaczymy się na żywo jak najszybciej! A tymczasem przesyłam pozdrowienia z Gdańska, miłość, holo brokat i jednorożce! Lakiery łączą ludzi!