Czas na podsumowanie – przed Wami zestawienie moich
najlepszych zdobień paznokci w roku 2016. Wybór subiektywny, bo selekcji
dokonywałam ja 😉 Wkleiłam tutaj te zdjęcia, z których najbardziej jestem
zadowolona. 20 zdobień paznokci, z czego jedno to kropki i tylko jedno to
stemple. To zestawienie to przede wszystkim cała lista ręcznie malowanych wzorów, z których jestem naprawdę dumna.
Pisałam Wam niedawno o moim postanowieniu na rok 2016 isukcesie z tym związanym. „Więcej ręcznie malowanych zdobień”, dzielnie ćwiczyć
i rozwijać swoje umiejętności. Wspominałam, że się udało, a dzisiaj
przedstawiam Wam tego dowód. No, czy to rzeczywiście taki niezbity dowód to
rzecz dyskusyjna, bo w Internecie znajdziecie dziesięć tysięcy ładniejszych
zdobień paznokci. Ale ja widzę ogromny postęp, który mnie szalenie cieszy i
motywuje do dalszej pracy.
Postanowienie swoje, ale postępy swoje. Cośtam malowałam,
nawet dało się patrzeć, ale bez szału 😉 Na pierwszy sukces musiałam poczekać
około dwóch miesięcy, ale jak już się udało, to spektakularnie. Tymi różyczkamiwygrałam konkurs organizowany przez Winstonia Store. W nagrodę dostałam zestaw
rewelacyjnych pędzelków do zdobień i jak się domyślacie, potem już poszło z
górki.

 

Zachwycona malowaniem kwiatków zabrałam się za motywy
roślinne inspirowane ilustracjami RiflePaper&Co. To okazało się łatwiejsze
w wykonaniu niż wcześniej sądziłam, a do tego te kwiatki wyglądają naprawdę
uroczo. No i Orly „Trendy” ma ekstra odcień.

A potem przyszła Wielkanoc i rozszalałam się na maksa z
super precyzyjnymi pędzelkami „Berry wine”. Uwielbiam, uwielbiam
wiosenno-wielkanocne zdobienia paznokci! Króliczek z koronką i kurczaczkowy
wzór bardzo mi się podobały! I pocieszyły mnie, gdy wielkanocna płytka do
stempli z Born Pretty Store nie dotarła do mnie na czas. Wiosenne marchewki też
są całkiem spoko.
 
Dalej szaleję z kwiatkami, a do tego dołożyłam liska i z
takim zdobieniem pojechałam na konferencję Meet Beauty. Ale to było wydarzenie!
W zdobieniu zebrałam wszystkie wzory, kolory i motywy, które jako tako tworzą
mój styl. Przez to bardzo, ale to bardzo fajnie się z tym zdobieniem czułam i aż
żal mi było potem je zmywać.
 
Lisek taki fajny, to na kolejną blogerską konferencję,
See Bloggers, zrobiłam boho jelonka z kwietnym wiankiem.
  

Odkryłam w sobie miłość do abstrakcyjnych-geometrycznych
wzorów! Pokochałam wyszukiwanie grafik na Pintereście i przenoszenie tych
wzorów na paznokcie. Od teraz gdy szukam inspiracji to nie przeglądam zdjęć
paznokci, tylko raczej ilustracje, tapety, itp. Mooorze isnpiracji!
 Dalej szaleję z wzorami w stylu „pattern”. Pracochłonne, ale jakie czadowe! Tutaj jestem z siebie dumna, bo dodałam odrobinkę cieniowania do ananasów i dzięki temu zdobienie zyskało „to coś”. Lekcja dla mnie – ćwiczyć cieniowanie, używać więcej kolorów i pracować nad głębią i trójwymiarowością wzorów.
Jedno z moich wakacyjnych zdobień, które malowałam
podczas urlopu w Szwecji. Kolorowy gradient i wzory w stylu paisley, do
kompletu z moimi nowymi spodenkami. Fajne, ale nie żebym się sama zachwycała.
Jednak ten wzór zebrał tyle serduszek, że nie mogłam go tutaj pominąć.
W ogóle części zdobień paznokci ze Szwecji jeszcze nie
opublikowałam, ginę pod tymi wszystkimi gigabajtami zdjęć i video z urlopu i
jeszcze nie przerobiłam wszystkich plików. Ale pracuję nad tym 😉

 

Wrzesień i wyzwanie #31dc2016. Malowanie paznokci
codziennie to jakaś masakra jeśli chodzi o czas poświęcony na to. Ale taka
ilość ćwiczeń bardzo rozwija i zrobiłam podczas tego challenge kilka naprawdę
niezłych zdobień. Multichromowe kropki 3D, tęczowe stemple kolorowane tintami (oba
wzory udostępniła Simplynotlogical, do teraz się cieszę!).
 
I ręcznie malowane wzory w #31DC2016, w tym trzy kwiatowe (jedno jest na samym początku posta, białe kwiaty na fioletowym Essie),
które bardzo mi się podobają (ale mi było smutno zmywać!). No i ciąg dalszy
fascynacji grafikami „pattern” i tropikalne tukany.
 
Jesienne roślinne wzory z wiosennymi lakierami Essie. Ale
ta część roku to dla mnie głównie szlifowanie warsztatu hybrydowego, odpoczynek
po 31DC2016 i praca, praca.

Ostatnie, grudniowe zdobienie i znów motywy kwiatowe, tym
razem w zimowym wydaniu i na hybrydzie. Ponsencja, świerki i jakieś gałązki.
  

Wiem, że miało byc 20, ale nie mogłam się zdecydować co jeszcze tu wkleić, dlatego jest 19. A może Wy macie jakąś propozycję?
Widać, że lubię kwiatki, motywy roślinne oraz zwierzęta
😉
Kurczę, naprawdę jestem jak na to patrzę mega
zmotywowana, żeby dalej ćwiczyć i wymyślać nowe wzory! I jestem ciekawa, jak
będzie wyglądało moje podsumowanie za rok 🙂
Gdybyście miały z tego wybrać tylko jedno zdobienie, taki
wzór roku, to na co byście zagłosowały?